Tragiczna śmierć Michelle Trachtenberg w jej nowojorskim mieszkaniu 26 lutego zszokowała fanów i bliskich. Jej ciało znalazła matka, a później ujawniono, że gwiazda Gossip Girl zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi, w tym przeszła przeszczep wątroby na krótko przed śmiercią.
Pojawiły się nowe szczegóły, które ujawniają, że 39-letnia aktorka bardzo bała się poddania się przeszczepowi. Głównym powodem jej strachu była śmierć jej bliskiego przyjaciela i współgwiazdy, Matthew Perry’ego. Perry tragicznie utonął w jacuzzi z powodu przedawkowania ketaminy jesienią 2023 roku w wieku 54 lat. Jego odejście wstrząsnęło Trachtenberg i bała się, że nie dożyje starości, tak jak Perry.
Trachtenberg pracowała u boku Perry’ego w komedii z 2009 roku 17 Again , gdzie grała jego córkę. Oboje nawiązali bliską przyjaźń, a ona bardzo przeżyła jego śmierć. Według źródła, „Michelle była niesamowicie wstrząśnięta, gdy Matthew odszedł. Nie spodziewała się tego. Znała go od najmłodszych lat i wywarł na niej pozytywne wrażenie. Pomimo jego zmagań z uzależnieniem, nigdy nie wyobrażała sobie, że to się stanie. Po jego śmierci często myślała o swojej własnej śmiertelności”.
Przed operacją Michelle wyraziła obawę, że nie przeżyje zabiegu. „Michelle powiedziała, że boi się śmierci po podpisaniu wszystkich formularzy w szpitalu na wypadek nieoczekiwanej śmierci” – ujawnił informator.
Śmierć Perry’ego uświadomiła Trachtenberg, jak kruche może być życie, zwłaszcza dla tych, którzy zmagają się z uzależnieniem. „Uświadomiła sobie, że śmierć może przyjść do każdego, kto zmaga się z uzależnieniem. Wydawało się, że jest tuż za rogiem, a te myśli naprawdę ją przerażały” – dodało źródło.
Przeszczepy wątroby to skomplikowane procedury obarczone dużym ryzykiem powikłań, zwłaszcza w ciągu pierwszych sześciu miesięcy. Zakażenie, problemy sercowo-naczyniowe i inne choroby mogą stanowić poważne zagrożenie dla pacjentów. Niestety, obawy Michelle nie były bezpodstawne.
