W kręgach królewskich mówi się o możliwości urodzenia czwartego dziecka przez Kate Middleton. Okazuje się jednak, że rozmowa nie dotyczy nowego członka rodziny Kate i Williama, ale samego księcia Williama. Wtajemniczeni sugerują, że Kate często musi radzić sobie z „napadami złości” męża, traktując go tak, jakby był jej „czwartym dzieckiem”.
Królewski autor Tom Quinn wyjaśnił, że William czasami ma małe wybuchy złości lub irytuje się, gdy sprawy nie idą po jego myśli. Wspomniał również, że 43-letnia Kate jest bardzo dobra w zarządzaniu swoim 42-letnim mężem, podobnie jak robi to z trójką dzieci: 11-letnim księciem Jerzym, 9-letnią księżniczką Charlotte i 6-letnim księciem Louisem. Quinn podzielił się nawet tym, że wśród personelu królewskiego krąży żart, że książę William jest jak czwarte dziecko Kate ze względu na swoje okazjonalne dziecinne zachowanie. Członkowie personelu królewskiego również skomentowali, że nie są pewni, gdzie byłby William bez Kate, zauważając jej zdolność do uspokojenia go, gdy jest trudny.
Ponadto były doradca królewski powiedział Quinnowi, że zarówno William, jak i jego ojciec, król Karol III, „szybko się irytują”, ponieważ są przyzwyczajeni do tego, że ktoś wykonuje za nich pewne czynności i mogą być „bardzo wybredni”.
