Świat Aleca Baldwina wywrócił się do góry nogami — Range Rover żony uległ zniszczeniu w tragicznym wypadku!

67-letnia ikona Hollywood Alec Baldwin i jego młodszy brat, 59-letni Stephen Baldwin , niedawno uczestniczyli w przerażającym wypadku samochodowym w East Hampton w stanie Nowy Jork — w wyniku tego zdarzenia Range Rover należący do żony Aleca został całkowicie zniszczony . 💔 Do wypadku podobno doszło w poniedziałek i zdarzył się on w czasie, gdy aktor i tak zmaga się z ogromnym stresem osobistym i zawodowym.

Według doniesień, Alec prowadził luksusowego Range Rovera swojej żony Hilarii Baldwin , a jego brat Stephen siedział na miejscu pasażera, gdy nagle drogę zajechała mu potężna śmieciarka . Próbując uniknąć zderzenia, Alec gwałtownie skręcił, tracąc panowanie nad pojazdem i uderzając czołowo w drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że ​​przód SUV-a został zmiażdżony do tego stopnia, że ​​nie nadawał się już do naprawy.

W szczerym filmie udostępnionym na Instagramie 13 października Baldwin zwrócił się bezpośrednio do swoich fanów, opowiadając o wstrząsających chwilach przed wypadkiem. „Aby uniknąć zderzenia z ciężarówką, skręciłem w wielkie, grube drzewo” – wyjaśnił Alec, a w jego głosie słychać było zarówno szok, jak i poczucie winy. „Doszczętnie rozbiłem samochód – a właściwie samochód mojej żony. Czuję się z tym okropnie… ale na szczęście z moim bratem i mną wszystko w porządku”. 😔🙏

Świadkowie w pobliżu zgłosili głośne uderzenie i natychmiast wezwali służby ratunkowe. Funkcjonariusze z Departamentu Policji w East Hampton szybko przybyli na miejsce zdarzenia, aby udzielić pomocy. Na szczęście ani Alec, ani Stephen nie odnieśli poważnych obrażeń, choć obaj byli wyraźnie wstrząśnięci. Zdjęcia krążące w internecie pokazują zmiażdżonego i roztrzaskanego czarnego Range Rovera Hilarii – widok rozdzierający serce dla fanów słynnej rodziny. 🚗💥

Wypadek nie mógł wydarzyć się w trudniejszym momencie dla Aleca Baldwina. Aktor jest pod ścisłą obserwacją w związku z trwającym postępowaniem prawnym związanym z tragedią na planie filmu „Rust” , w którym operatorka Halyna Hutchins tragicznie zginęła. Stres związany ze sprawą, w połączeniu z zainteresowaniem mediów i presją opinii publicznej, odbił się już negatywnie na emocjonalnym doświadczeniu gwiazdy.

Ciężar tego wszystkiego dodatkowo zwiększał fakt, że Alec i Stephen właśnie uczestniczyli w Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Hamptons , gdzie promowali swój wspólny podcast „ One Bad Movie” . To, co miało być radosną, rodzinną współpracą, szybko przerodziło się w kolejną emocjonalną gehennę.

Funkcjonariusze policji potwierdzili później, że wypadek jest traktowany jako standardowy incydent drogowy i nie wszczęto formalnego śledztwa ani nie postawiono zarzutów żadnemu z braci Baldwin. Władze określiły to jako nieszczęśliwy wypadek, który mógł łatwo zakończyć się tragedią, gdyby nie szybki refleks Aleca.

 

Fani i celebryci zalali media społecznościowe wiadomościami pełnymi zaniepokojenia i ulgi po usłyszeniu tej wiadomości. Wielu chwaliło Aleca za szczerość w opowiedzeniu historii i wdzięczność, że obaj bracia wyszli z tego bez szwanku. „Samochody można wymienić” – napisał jeden z fanów. „Ludzi nie. Cieszymy się, że nic ci nie jest, Alec”. ❤️

Pomimo uszkodzeń samochodu żony i emocjonalnego ciężaru tej chwili, Alec Baldwin zdołał zakończyć swoją wiadomość nutą pokory i refleksji. „Wypadki się zdarzają” – powiedział cicho. „Ale nigdy nie zdajesz sobie sprawy, jak szybko wszystko może się zmienić, dopóki nie staniesz twarzą w twarz z tym, co pozostało”.

Na razie Baldwinowie skupiają się na rodzinie i powrocie do zdrowia — są wdzięczni, że przerażający wypadek nie pochłonął tego, co naprawdę najważniejsze: ich życia. 💞

Like this post? Please share to your friends:

Videos from internet