Drugie dziecko zmarło tragicznie, rzekomo zatrute jajkami wielkanocnymi wysłanymi przez kobietę, która pragnęła zemsty na swoim byłym chłopaku.
Rozdzierający serce incydent miał miejsce, gdy Mirian Lira z Brazylii otrzymała czekoladowe jajka wielkanocne z notatką: „Z miłością, dla Mirian Lira. Wesołych Świąt Wielkanocnych”. Mirian podzieliła się jajkami z dwójką swoich dzieci, ale sprawy przybrały druzgocący obrót, gdy jej syn Luis, lat 7, ciężko zachorował. Pomimo że ojciec wykonał resuscytację krążeniowo-oddechową przed zabraniem go do szpitala, Luis doznał zatrzymania akcji serca i tragicznie zmarł 17 kwietnia.
Gdy Mirian i jej 13-letnia córka Evelyn Silva były już w szpitalu, obie zaczęły się źle czuć. Wykazywały objawy zatrucia, w tym trudności z oddychaniem i fioletowe dłonie.
Niestety, Evelyn uległa zatruciu i zmarła 21 kwietnia. Przyczyną śmierci był wstrząs naczyniowy, będący wynikiem niewydolności wielu narządów. Szpital miejski Imperatriz potwierdził, że jej stan gwałtownie się pogorszył, pomimo wysiłków włożonych w leczenie.
Władze aresztowały Jordélię Pereirę Barbosę, byłą partnerkę ojca dzieci, Rafaela Silvy, po tym, jak nagrania z kamer pokazały, że kupuje zatrute pisanki, będąc przebraną za perukę. Została zatrzymana, gdy wysiadała z autobusu jadącego z Imperatriz do jej rodzinnego miasta. Policja odkryła również dodatkowe peruki, czekoladę, leki i bilety autobusowe, w tym jeden zakupiony dwa dni przed wysłaniem jajek do domu Mirian.
Chociaż Barbosa twierdziła, że nie zatruła jaj, śledczy podejrzewają, że motywami jej czynu była zazdrość i chęć zemsty, ponieważ pozostawała w związku z ojcem ofiar.