Artem, będąc studentem, zakochał się w Annie, a ich romans rozwijał się jak w bajce. Pobrali się, a wkrótce Anna zaszła w ciążę z trojaczkami. Ciąża była trudna, a ona urodziła przedwcześnie.
Jednak ich szczęście zostało przyćmione przez nieoczekiwany zwrot akcji: po narodzinach trojaczków – dwóch dziewczynek i chłopca – Anna opuściła rodzinę, pozostawiając Artema samego z dziećmi.
Nie poddając się, Artem wziął na siebie odpowiedzialność za wychowanie dzieci. Dzięki wsparciu matki i siostry był w stanie zapewnić dzieciom wszystko, czego potrzebowały. Dorosły, poszły do szkoły, a Artem nigdy nie ożenił się ponownie, skupiając się wyłącznie na swoich dzieciach.
Jednak lata później Anna pojawiła się ponownie w jego życiu. Pojawiła się w jego drzwiach, odmieniona i skruszona, prosząc o wybaczenie i drugą szansę. Wyjaśniła, że w tamtym czasie była młoda i nie rozumiała konsekwencji swoich czynów. Anna wpadła w trudną sytuację i nie miała pieniędzy, nawet na jedzenie. Ale dla Artema jej słowa nadeszły za późno.
Odmówił jej, tłumacząc, że jej wybór został dokonany wiele lat temu. Dzieci, które były świadkami tej sceny, patrzyły na matkę z litością i zakłopotaniem. Po tym Anna nigdy więcej nie pojawiła się w ich życiu.
