Blue Ivy błyszczała w satynowej sukni maxi.

W Los Angeles odbyła się 67. ceremonia wręczenia nagród Grammy. Beyoncé, jeden z triumfów wieczoru, wyszła na scenę ze swoją 13-letnią córką Blue Ivy.
A podczas gdy sama piosenkarka błyszczała w obcisłej sukience Schiaparelli zdobionej cekinami, jej następczyni wybrała o wiele bardziej powściągliwy strój – satynową maxi z odkrytymi ramionami. Strój w kolorze kobaltu wyróżniał się schludnym dekoltem, co nie przypadło do gustu wielu internautom.
Gwiazda dziedziczki fortuny dopełniła swój look naszyjnikiem z kamieniami szlachetnymi oraz wieczorowym makijażem, który położył nacisk na oczy i usta.
„Zmuszają ją do dorastania przedwcześnie”, „Nigdy nie pozwolono by mi nosić takiej sukienki w wieku 13 lat”, „Ona ma 13 lat? Wygląda na 25 w tym stroju”, „Ona jeszcze nie chodzi do liceum” – oburzali się ludzie w mediach społecznościowych.