Internet dyskutuje o rzadkim wspólnym występie Nicole Kidman i jej dorosłych córek na czerwonym dywanie: „Piękne Dziewczyny”

Nicole Kidman, bez przesady, stała się królową gali Amerykańskiego Instytutu Filmowego w Los Angeles. Aktorka, która otrzymała nagrodę za Wybitne Osiągnięcia w Filmie, pojawiła się na czerwonym dywanie w oszałamiającej złotej sukni Balenciaga. Gwiazdę towarzyszył jej mąż Keith Urban oraz dorosłe córki, 15-letnia Sunday Rose i 13-letnia Faith Margaret.

Rodzice-celebryci starannie chronią dziewczyny przed błyskami aparatów. Są one niezwykle rzadko uchwycone przez paparazzi, a jeszcze rzadziej uczestniczą w oficjalnych wydarzeniach, dlatego każde ich pojawienie się publicznie nieuchronnie przyciąga uwagę mediów. Tym razem nie było inaczej – i trzeba powiedzieć, że zazwyczaj krytyczni użytkownicy internetu nie szczędzili komplementów.

„Niebywale utalentowana aktorka, która wydaje się mieć szczęśliwe życie prywatne i dwie urocze córki”, „Jej córki są piękne. Wydaje się, że to było wczoraj, gdy były jeszcze dziećmi”, „Piękne dziewczyny”, „Jestem zachwycony Nicoled Kidman i jakie piękne córki ma ona i jej mąż”, piszą czytelnicy Daily Mail. Nawiasem mówiąc, wspomnieli także o byłym mężu aktorki. „Trudno nie zauważyć, że jej życie znacznie się poprawiło po rozwodzie z Tomem Cruisem”, czytamy w jednym z najpopularniejszych komentarzy. No cóż, czytelnicy tabloidów tradycyjnie nie przepadają za gwiazdą filmową, również ze względu na jego relacje z własną córką, które pozostawiają wiele do życzenia.


Like this post? Please share to your friends:

Videos from internet