Tego nie zobaczysz nigdzie indziej…
W tamtych czasach duża liczba dzieci, która obecnie jest uważana za dużą, ale wtedy nie była brana pod uwagę, była absolutną normą. Teraz taki widok będzie bardzo rzadki.
Posiadanie dzieci, nawet jednego czy dwójki, wciąż stanowi wyzwanie.
Obecnie większość rodzin ma 1-3 dzieci. Jest jak za dawnych czasów! Kiedy nasi dziadkowie dorastali w rodzinach z 6-10 dziećmi!
W latach dwudziestych XX wieku na tę rodzinę mieszkającą w Bostonie w USA zwróciła uwagę miejscowy fotograf Leslie Jones z magazynu Boston Herald-Traveler.
Rodzina składała się z matki, ojca, 10 dziewcząt, 2 chłopców i dziecka, którego płeć niestety trudno określić na podstawie zdjęcia.
Starsze dzieci w chwili robienia tych zdjęć były już nastolatkami, a najmłodsze, sądząc po zdjęciu, miało wówczas około czterech lat (jeśli nie liczyć dziecka w ramionach matki).
Mnóstwo dzieci! Z pewnością musieli wykonywać wiele prac domowych, uczyć się dzielić i nosić rzeczy dla starszych. Wygląda jednak na to, że udało im się zadomowić życie w swoim małym świecie.
Mama i tata zapewne byli dumni ze swojego potomstwa.
Ile kosztuje samo wypolerowanie wszystkich butów! Jak każda inna rodzina, we wszystkim mieli swój własny system.
Na przykład ta rodzina miała tylko jeden samochód. Ale wymyślili sposób, aby zmieścić w nim wszystkich członków.
Mamy nadzieję, że jeździli tą drogą tylko na krótkich dystansach, bo nie jest to bezpieczne! Chociaż czasy były inne i samochody były mniej szybkie.
Oczywiście nie było wtedy mowy o fotelikach samochodowych dla dzieci!
Szaleli na punkcie samochodu, ale na punkcie tego samego parasola… Nie za bardzo!
Ale przynajmniej próbowali!
Jak miło popatrzeć na takie zdjęcia! W czytelny sposób oddają atmosferę panującą w rodzinie.