Od Życzliwości do Chaosu: Notatka sąsiadki Przewróciła Moje Życie do góry nogami

Przeżywszy bolesny rozwód, Phoebe pragnęła zacząć wszystko od nowa. Ona przeniosła się w przytulny dom, położony w spokojnej okolicy, chcąc nawiązać spokojne życie ze swojej sześcioletniej córki Lily. Kiedy zaczęli rozpakowywać rzeczy, ich spotkała ciepła, w бабушкиному miła sąsiadka, która szybko stała się pocieszać ich podczas przejścia.

W chwili, gdy przekroczył próg dziwacznego dom na Maple street, Phoebe poczuła promyk nadziei. Teraz zostały tylko ona i Lily, początkujący początku po burzliwym roku. Z przeszłości trochę opadł, kiedy Lily z dziecięcą prostotą powiedziała: „Wszystko w porządku, mamo. Nie podoba mi się, kiedy tata krzyczy”. Jest to ciche zapewnienie zwiększyło determinację Phoebe poruszać się do przodu.

Ich nowa sąsiadka, Hazel Thompson, miałem z talerzem ciasteczka domowej roboty i ciepłem człowieka, któremu nie jest wszystko jedno. „Witaj, kochanie” – uśmiechnęła się i ona. „Mieszkam obok”. Phoebe była wzruszona jej dobrocią i powiedziała: „naprawdę trzeba było rozpocząć wszystko od nowa”.

Hazel nalegała na to, aby pomóc rozpakować rzeczy, отмахнувшись od protestów Phoebe z poczuciem humoru i błyskiem w oczach. Dwie kobiety spędzili dzień, rozmawiając i porządkując pokój Lily, przekształcając pracowity dzień w coś prawie przyjemny. Phoebe była zaskoczona tym, jak szybko obecność Hazel stało się źródłem pociechy.

Kiedy Phoebe wyraziła swoją wdzięczność i poczucie winy — za to, że zabrała Hazel czas, Hazel delikatnie uspokoiła ją. „Było tu zbyt cicho. Ostatnio rzadko wychodzę z domu, tak, że twoja firma była przyjemna „. W ten wieczór, kiedy Lily gościła u babci, Hazel zaprosiła Phoebe na kolację. Gdy są razem jedli na ciepłej kuchni Hazel, Phoebe milczeniu wdzięczny los za to, że umieściła tę delikatną duszę w sąsiedztwie.

Następnego dnia rano, popijając kawę, Phoebe zauważyłam na opakowaniu koperta z napisem „Nowego właściciela”. Wewnątrz było szczere list od Hazel.

Wyjaśniła, że w piwnicy mieszka gumtree mieszkaniec — egzotyczna żółw o imieniu Sheldon. Hazel opiekowała się nim, odkąd zmarł poprzedni właściciel, ale nie mogła tego zrobić. Zapytała Phoebe pomyśleć o tym, aby zabrać go do siebie, choć wcześniej воздерживалась od wzmianki o tym dla Lily.

Phoebe była zszokowana. Choć uprzejmie była szczera, to wiedziałam, że nie poradzi sobie z dodatkową odpowiedzialnością. „Przepraszam, pani Thompson”, – powiedziała delikatnie. „Jesteśmy tu, aby ułatwić nasze życie. Ja po prostu nie mogę teraz brać na siebie więcej „.

Hazel przychylnie przyjęła to rozwiązanie, zauważając: „Żółwia symbolizują długowieczność i cykle życia w niektórych kulturach”. Phoebe poprosiła ją przewieźć Sheldona do powrotu Lily, i Hazel łaskawie się zgodziła.

I Phoebe nie mogła pozbyć się uczucia rozczarowania — nie do Hazel, a w samej sobie. Nowy początek, na które miała nadzieję, teraz wydawało się trudne i niepewne. Chociaż to było trudne, postanowiła sprzedać dom. Zaczęła szukać innego miejsca — to jest, gdzie nie byłoby niespodzianek, to jest, gdzie oni są z Lily naprawdę mogliby zacząć wszystko od nowa.

Zanim zadzwonić do swojego agenta nieruchomości, Phoebe postawiła jeden stały warunek: „Proszę, żadnych zwierząt. Jesteśmy z Lily jeszcze nie jest na to gotowy”.

Chociaż Phoebe była tu krótko, wyjechała z podziękowaniem za życzliwość Hazel i gorzko-słodką nadzieją, że ktoś bardziej odpowiedni zadba o Шелдоне. Co do Phoebe i Lily, to ich droga do uzdrowienia i prostocie kontynuował – tylko nie na Maple street.

Like this post? Please share to your friends:

Videos from internet