To było idealne! 64-latek skradł show w programie „The Voice Senior” dzięki hymnowi lat 80.! (wideo)

Dan Lucas oczarował zarówno sędziów, jak i publiczność, szybując ku zwycięstwu w debiutanckim sezonie The Voice Senior . W wieku 64 lat Lucas udowodnił, że talent nie zna ograniczeń wiekowych, dając potężne występy, które podkreśliły nie tylko jego skalę głosu, ale także jego dominującą obecność sceniczną.

Jednym z występów, który naprawdę skradł show, było jego elektryzujące wykonanie kultowego hitu Journey, „Don’t Stop Believin’”. Od pierwszej nuty sala wibrowała energią. Sędziowie podskoczyli na nogi, widocznie poruszeni nieskazitelną kontrolą i emocjonalnym wykonaniem Dana. Z wdziękiem radząc sobie z dynamicznymi wzlotami i upadkami utworu, zaimponował nawet najbardziej doświadczonym muzykom.

Klasyczny hymn z 1981 roku — ponownie ponadczasowy dzięki występom w Glee i The Sopranos — był wykonywany niezliczoną ilość razy. Jednak wersja Dana wyróżniała się, łącząc techniczny geniusz z autentyczną głębią emocjonalną.

Z głosem, który dorównuje studyjnym nagraniom pod względem czystości i mocy, Lucas dał występ, który był zarówno nostalgiczny, jak i świeży. Jego bezwysiłkowe przejścia między rejestrami i bogaty ton sprawiły, że publiczność wisiała na każdej nucie.

Nie było żadnym zaskoczeniem, gdy nie tylko awansował, ale także zdobył tytuł pierwszego mistrza The Voice Senior .

Seria spin-off, która prezentuje doświadczonych śpiewaków z całej Europy, oferuje wyjątkową platformę dla starszych artystów, aby mogli zabłysnąć. Fani z niecierpliwością czekają teraz na amerykańską edycję, gdzie więcej doświadczonych wykonawców, takich jak Dan Lucas, będzie mogło podzielić się swoimi talentami ze światem.

Chcesz doświadczyć magii? Obejrzyj jego niezapomniany występ poniżej.

Like this post? Please share to your friends:

Videos from internet