Piosenkarka Taylor Swift, której trasa koncertowa Eras Tour pobiła 18 rekordów, kupiła luksusową rezydencję, wywołując oburzenie w sieci.
Oszałamiająca nadmorska rezydencja 35-letniej Taylor w Westerly Watch Hill w stanie Rhode Island stała się przedmiotem gorących dyskusji i negatywnych reakcji w internecie. Okazuje się, że użytkownicy są oburzeni, że Swift rzadko korzysta z domu i nazwali jej zakup marnotrawstwem. A tak przy okazji, oto rezydencja:
Jak wiadomo, Taylor Swift jest właścicielką siedmiu domów w Nowym Jorku, Los Angeles i Nashville, a także wspaniałej rezydencji na plaży w Rhode Island, którą kupiła za 17,7 miliona dolarów w gotówce w 2013 roku. Rezydencja, historycznie znana jako Holiday House, jest bardzo luksusowa i ma powierzchnię 11 000 stóp kwadratowych.
Wiadomo, że Taylor wykorzystała ten dom na kameralny występ dla fanów przed premierą swojego albumu Reputation w 2017 roku. Zorganizowała tam również kilka przyjęć — i to tyle.
Mówi się, że sąsiedzi Taylor również są zdenerwowani. Skutecznie zablokowała dostęp do publicznej plaży. Sąsiedzi byli również niezadowoleni z prac budowlanych mających na celu rozbudowę domu.
