48-letnia Reese Witherspoon nie żałuje swojej decyzji o rozwodzie z drugim mężem, Jimem Tothem. W rzeczywistości nie czekała nawet na sfinalizowanie rozwodu, zanim zaczęła nowy romans. Według informatora, który zna aktorkę, ten związek nie jest dla niej tylko przelotnym romansem; Reese traktuje go bardzo poważnie. Zwierzyła się nawet przyjaciółce, że być może w końcu znalazła mężczyznę, którego szukała.
Chłopak, na którego tak bardzo liczy, to 57-letni Oliver Haarmann, biznesmen, absolwent Harvardu i założyciel firmy inwestycyjnej Searchlight Capital. Co ciekawe, Reese docenia fakt, że nie ma on żadnych powiązań z branżą rozrywkową. Obaj jej poprzedni mężowie, Jim Toth i Ryan Phillippe, pochodzili z jej świata i uważa, że to przyczyniło się do problemów w tych małżeństwach. Teraz naprawdę cieszy się swoim związkiem z Oliverem, który jest uziemiony, rozważny i wcale nie próżny. Ponadto nie będzie musiała konkurować z nim pod względem osiągnięć zawodowych, co pozwoli jej zrobić sobie przerwę od dyskusji o jej zawodzie.
Wiadomości o związku Reese z Haarmannem pojawiły się w czerwcu, gdy paparazzi przyłapali parę wracającą z podróży helikopterem w towarzystwie jej dwóch synów: 21-letniego Deacona z małżeństwa z Ryanem Phillippe i 11-letniego Tennessee, którego miała z Tothem. Oznacza to, że Reese przedstawiła już swojego nowego chłopaka co najmniej dwóm z trójki swoich dzieci, co podkreśla jej poważne zamiary. W końcu nie przedstawiłaby swoim synom partnera na jedną noc. Jednak przed rozważeniem długoterminowych planów Reese musi jeszcze sfinalizować swój rozwód. Chociaż złożyła pozew o rozwód w marcu 2023 r., proces ten nadal trwa, ponieważ para, która była razem przez 11 lat, nie podzieliła się jeszcze wspólnym majątkiem i finansami.