Plotki o potencjalnych problemach w małżeństwie Justina i Hailey Bieber, zwłaszcza teraz, gdy mają syna, Jacka Bluesa, zyskują na popularności. Najnowsze dyskusje skupiają się na najbardziej prawdopodobnym powodzie rozpadu związku pary z Hollywood.
Wtajemniczeni ujawnili zachodnim mediom, że para doświadcza nieporozumień na tle religijnym. Hailey jest podobno rozczarowana ulubionym przez gwiazdy kościołem Churchome, do którego uczęszczają od jakiegoś czasu. Para stoi obecnie przed ważną decyzją dotyczącą swojego kościoła. Ich siedmiomiesięczny syn zadziałał jak katalizator, skłaniając Hailey do ponownej oceny swoich poglądów na życie i religię.
Zanim pojawiły się te wątpliwości, religia była podstawą ich związku. Hailey nawet kiedyś przyznała, że bez ich chrześcijańskiej więzi nie byłaby z artystą, który zdobył nagrodę Grammy. Teraz Hailey Bieber kwestionuje swoją wiarę i wartości, co sprawia, że jest „rozczarowana i zdezorientowana”. Chce się upewnić, że jej syn dorasta z „właściwymi wartościami i przekonaniami”.
Wygląda na to, że Justin ma odmienne poglądy religijne, co może być przyczyną problemów małżeńskich słynnej pary.