Na początku pięciu mężczyzn otrzymało tylko kilka niezainteresowanych spojrzeń, gdy stali swobodnie w luźnej formacji. Wyglądali bardziej jak zwykli ludzie na środku ruchliwej ulicy niż tancerze, a tłum mruczał sceptycznie.
Wtedy zaczęła grać muzyka.
W jednej chwili wszystko się zmieniło. Dzięki precyzyjnym, wybuchowym ruchom mężczyźni ożyli. Obojętność publiczności zmieniła się w szeroko otwarte zdumienie, gdy powietrze wypełniło się potężnym rytmem i siłą. Stopy tupały, ciała się wykręcały, a ramiona przecinały powietrze w idealnej harmonii.
Tłum wybuchł. Niektórzy zakryli usta z niedowierzania, inni łapali oddech, a wielu rzuciło się, by uchwycić ten moment na swoich telefonach. Wątpiący szybko zamienili się w entuzjastycznych fanów, szepczących: „Kim SĄ ci faceci?”
Film szybko stał się viralem, gromadząc miliony wyświetleń i tysiące komentarzy. „Nie tego się spodziewałem!” „Oglądałem to 10 razy!” „Przechodzą mnie ciarki!”
Przybyli cicho, ale pod koniec występu wszyscy znali już ich imiona.