Demi Moore ujawnia szokujące żale związane ze ślubem: „Obudziłam się z kacem i poczuciem winy”

Nominowana do Oscara Demi Moore przez lata prowadziła niezwykle szczery, osobisty pamiętnik, w którym opisywała rozdzierające serce chwile ze swojego życia i zmagania. Nikt nie wiedział o tym prywatnym dzienniku, ale niedawno został on odkryty przez przypadek.

Okazuje się, że pamiętnik Moore był przechowywany przez ponad 20 lat w hangarze, z którego kiedyś korzystał jej były mąż, aktor Bruce Willis. Niedawno postanowił pozbyć się dużej liczby rzeczy, w tym wspomnień gwiazdy, które wylądowały w koszu. Dziennik został znaleziony w kopercie z napisem „Demi’s Personal Memoirs” przez pracownika lotniska Santa Monica, gdzie znajduje się magazyn.

Napisany głównie w połowie lat 80. Moore wylała swoje emocje w pamiętniku, omawiając nieudane związki i zmagania z alkoholem. Otworzyła się na temat swojego pierwszego małżeństwa z Freddym Moore’em.

„W noc przed moim ślubem wzięłam butelkę alkoholu i poszłam do domu faceta, z którym w tym czasie kręciłam. Obudził mnie o 10:30 następnego ranka, a miałam być gotowa o pierwszej. Przyjechałam późno, z kacem i przytłaczającym poczuciem winy. Tak rozpoczął się mój dzień ślubu. Następne trzy lata nie były lepsze. Zaczęłam brać narkotyki” – napisała Demi. Przyznała, że ​​nienawidziła siebie, ale czuła się bezsilna, by się zmienić.

Dziennik ujawnił również głęboko niepokojące momenty z jej dzieciństwa. Urodzona i wychowana w dysfunkcyjnej rodzinie, Moore doświadczyła poważnej traumy psychologicznej. „Wiesz, spieprzyłam sprawę jeszcze przed urodzeniem. Moja mama opuściła mojego prawdziwego ojca (Charlesa Harmona) dwa tygodnie przed moim urodzeniem. Nazywałam się Elizabeth Faye Harmon. Cóż, ta opera mydlana była całkowicie ukryta przed resztą mojego życia”, wspominała Moore.

Matka Demi, Virginia Gaines, miała zaledwie 18 lat, gdy wyszła za mąż za swojego ukochanego ze szkoły średniej, Danny’ego Gainesa, a później opuściła Teksas, wracając do Roswell w Nowym Meksyku. Zmieniła imię Demi, ponieważ jej mąż chciał, aby dziecko nosiło jego nazwisko. Moore dokumentowała jej dzieciństwo wypełnione alkoholizmem rodziców, ciągłymi kłótniami i częstymi przeprowadzkami po kraju. Opisała jedną noc, gdy usłyszała rozpaczliwy płacz matki, co głęboko zszokowało młodą dziewczynę.

„Wstałem, żeby zobaczyć, co się dzieje. Moja mama próbowała połknąć całą butelkę tabletek i popić je butelką alkoholu. Mój tata próbował ją powstrzymać, ale nie mógł. Kiedy mnie zobaczył, powiedział: „Przytrzymam ją i chcę, żebyś wyjął jej tabletki z ust” – ujawnił dziennik Moore’a.

Like this post? Please share to your friends:

Videos from internet