David Wilburn Parton, brat Dolly, zmarł w wieku 82 lat. Jego siostra, Stella Parton, podzieliła się smutną nowiną w piątek 15 listopada w poście na X (dawniej Twitter).
Stella, 75, napisała: „Mój brat David odszedł dziś rano w spokoju. Otrzymał skrzydła anioła i teraz zaznał spokoju, ale pożegnanie z ukochaną osobą nigdy nie jest łatwe”. W innym poście na Facebooku dodała: „Mój brat David odszedł od nas dziś rano, obdarowany skrzydłami anioła. Spoczywaj w pokoju, niesamowita duszo. Zawsze będę cię kochać”.
Według nekrologu David, znany również jako David W. Parton, zmarł w swoim domu w White Pine w stanie Tennessee 15 listopada. Przyczyna śmierci nie została ujawniona. Dolly, 78 lat, nie skomentowała publicznie śmierci swojego brata do tej pory.
David pracował jako nadzorca i budowniczy mostów w Simpson Construction, obsługując obszary Knoxville, Johnson City i Kingsport w Tennessee. Jego rodzina wyraziła szczególną wdzięczność dr Davidowi McNabneyowi ze Smoky Mountain Home Health & Hospice, jego opiekunce Aubrie Smith i Robin Schmidt za ich wsparcie.
David był drugim najstarszym z 11 rodzeństwa, w tym Randy’ego, Larry’ego i Floyda, którzy już nie żyją. Pozostawił żonę Kay Parton, z którą był przez 45 lat, dwie córki Donnę i Denę, bratanka/syna o imieniu Lucas, wnuki i prawnuki.
David, który wolał żyć poza blaskiem reflektorów, będzie wspominany przez swoją rodzinę, która organizuje pogrzeb w Leadvale Baptist Church w White Pine we wtorek, 19 listopada. Pogrzeb jest otwarty dla rodziny i przyjaciół.
Odejście Davida nastąpiło prawie cztery lata po tym, jak jego brat Randy zmarł na raka w 2021 roku w wieku 67 lat i sześć lat po tym, jak jego brat Floyd zmarł w 2018 roku w wieku 61 lat. W hołdzie dla Randy’ego Dolly powiedziała: „Chociaż wiemy, że tata jest w lepszym miejscu, nadal opłakujemy jego odejście. Wierzymy w Bożą ochronę i że nasi zmarli członkowie rodziny przyjęli go z radością i otwartymi ramionami”.
