Rihanna przyszła do restauracji z wielką futrzaną torbą wartą ponad 7000 dolarów.

Paparazzi uchwycili gwiazdę w Kalifornii.

Piosenkarka z Barbadosu Rihanna pojawiła się publicznie z ogromnym dodatkiem wartym setki tysięcy rubli. Odpowiedni materiał cytuje Page Six.

36-letnia piosenkarka wzięła udział w kolacji w restauracji Giorgio Baldi w Santa Monica w Kalifornii. Na zdjęciach paparazzi pojawiła się w białej koszuli, jasnoniebieskich dżinsach i szpilkach ze spiczastym noskiem i nadrukiem w panterkę.

Gwiazda zabrała ze sobą futrzaną torebkę Saint Laurent Niki, której cena na oficjalnej stronie marki wynosi 7,2 tys. dolarów (około 660 tys. rubli).

Według opisu długość produktu wynosi 47 centymetrów, wysokość 34 centymetry, a szerokość 16 centymetrów.

Like this post? Please share to your friends:

Videos from internet