49-letni Bradley Cooper od dawna nie ukrywa swojego związku z 29-letnią Gigi Hadid. Ostatnio jednak widywano ich razem coraz rzadziej. Ostatni raz paparazzi przyłapali ich razem latem ubiegłego roku, gdy byli na wakacjach na Sardynii z przyjaciółmi i dziećmi. To, co zaczęło się jako szybko rozwijający się związek, wyraźnie zwolniło. Przyjaciele pary uważają, że dotarli do punktu, w którym nadszedł czas, aby przenieść swój romans na wyższy poziom, ale aktor nie jest gotowy na zobowiązanie.
Od czasu, gdy po raz pierwszy zostali zauważeni razem w październiku ubiegłego roku, wydawali się być ekscytującą parą, często widywani na mieście, podróżujący razem i przedstawiający się swoim rodzinom. Ogłoszenie zaręczyn wydawało się kwestią czasu. Jednak Bradley nie złożył żadnej propozycji małżeństwa i wydaje się mało prawdopodobne, aby Gigi na nią czekała. Według osoby z otoczenia modelki, Gigi jest sfrustrowana tym, że Cooper trzyma ją w „stylu oczekiwania” — nie rozstaje się z nią, ale też nie oświadcza się.
Jako matka trzyletniej Khai, córki z poprzedniego związku z Zaynem Malikiem, Gigi pragnie mieć kolejne dziecko. Z upływem czasu obawia się, że nowa ciąża może stać się skomplikowaną sprawą. Dlatego informator uważa, że Gigi jest bliska postawienia Cooperowi ultimatum: albo założą rodzinę, albo ona odejdzie.
Warto zauważyć, że zachowanie Coopera jest dla niego dość typowe. Chociaż w przyszłym roku skończy 50 lat, jego jedyne małżeństwo z Jennifer Esposito trwało mniej niż rok i zakończyło się prawie 20 lat temu. Od tego czasu miał szereg głośnych związków, ale nigdy nie poślubił żadnej ze swoich partnerek, w tym Renée Zellweger, Jennifer Lopez, Zoë Saldana i Suki Waterhouse. Miał z nimi romanse, inwestowały w niego lata, a potem poszedł dalej. Jedynym wyjątkiem była Irina Shayk, z którą przez cztery lata utrzymywał pozory związku partnerskiego, wychowując córkę Leę. Jednak nigdy się z nią nie ożenił i ostatecznie go zostawiła. Wygląda na to, że Cooper jest przywiązany do swoich sposobów.