Pojawiając się na Festiwalu Filmowym w Wenecji, Angelina Jolie ponownie przyciągnęła uwagę. Jej występ i główna rola w filmie „Maria”, opowiadającym o ostatnich dniach słynnej śpiewaczki operowej Marii Callas, są szeroko komentowane. Widzowie przyznają, że Angelinie udało się przekazać tragiczną istotę artystki próbującej na nowo nawiązać kontakt z publicznością po latach zapomnienia.
W wywiadzie Angelina przyznała, że chociaż rozstała się z Bradem Pittem, to nadal nie daje mu się łatwo dogadać.
Okazuje się, że Jolie nie lubi mieszkać w mieście gwiazd — Los Angeles. Chętnie wybrałaby spokojniejsze miejsce dla siebie i swoich dzieci. Jednak ze względu na dzieci jest zmuszona zostać w domu, który kupiła w 2016 r. po tym, jak Pitt opuścił rodzinę.
„Dorastałam w tym mieście. Jestem tutaj, ponieważ muszę tu być z powodu rozwodu, ale gdy dzieci skończą 18 lat, będę mogła wyjechać”. 49-letnia gwiazda uważa Kambodżę za idealne miejsce do życia, gdzie mogłaby cieszyć się większą swobodą i prywatnością. Jednak trwające batalie prawne z byłym mężem wymagają, aby pozostała w obecnym miejscu zamieszkania do czasu zakończenia procesu.
Jedynymi małoletnimi dziećmi byłej pary są bliźniaki Knox i Vivienne, które w lipcu 2026 r. skończą 18 lat.