Kobieta, która dąży do uzyskania przesadnego i sztucznego wyglądu, niedawno udostępniła zdjęcia przedstawiające jej wygląd przed poddaniem się różnym zabiegom kosmetycznym. Popularność zabiegów kosmetycznych jest oczywista, ponieważ szacuje się, że rocznie wykonuje się 900 000 zastrzyków z botoksu. Dokumentując swoją transformację w mediach społecznościowych, austriacka modelka, znana jako „Barbie”, zyskała znaczną rzeszę fanów dzięki swoim charakterystycznym cechom, w tym wydatnym kościom policzkowym i szczególnie pełnym ustom.
Po zainwestowaniu ponad 48 000 dolarów (ponad 4 miliony rubli) w wypełniacze ust i inne modyfikacje ciała, Austriaczka nie wykazuje oznak spowolnienia. Od ukończenia 18 lat przeszła wiele zabiegów kosmetycznych, w tym imponujące 50 do 60 zastrzyków w usta i udoskonaleń innych obszarów ciała. Posty modelki regularnie wywołują dyskusje na temat etyki podawania pacjentom znacznej ilości wypełniaczy, ale takie debaty prawdopodobnie mają niewielki wpływ na dziewczynę, ponieważ zmiana wyglądu przyniosła jej sukces finansowy i oddaną rzeszę fanów.
W przeciwieństwie do jej obecnego wyglądu, „Barbie” miała inny wygląd w przeszłości, ponieważ kilka zdjęć krążących w internecie przedstawia ją przed wszystkimi rozległymi zabiegami. W wywiadzie dla IGV Austriaczka wyjaśniła, że miała bardziej gotycki wygląd, zanim rozpoczęła swoją podróż transformacyjną. Jej nastoletnie lata charakteryzowały się cieńszymi ustami, mocną kreską na powiekach i wieloma piercingami, z których większość została od tego czasu usunięta. Modelka jasno dała do zrozumienia, że jej celem jest naśladowanie wyglądu prawdziwej lalki i stwierdziła, że jest „w 100% uzależniona od wypełniaczy i botoksu”.
Jej eksperymenty z wyglądem wykraczają poza usta, ponieważ otrzymała również wypełniacze w policzkach, brodzie i nosie oraz zastrzyki botoksu w całym ciele. „Barbie” nie ma żadnych planów, aby przerwać swoje dążenie do zmiany wyglądu i, jeśli to możliwe, zamierza jeszcze bardziej powiększyć rozmiar swoich ust. Wyjaśniając swoje pragnienie, aby stać się „bardziej sztuczną”, modelka wyznała, że zawsze pociągał ją wygląd plastikowy.