Ellen DeGeneres niedawno ogłosiła, że odchodzi z show-biznesu. To oświadczenie jest dość dziwne, biorąc pod uwagę fakt, że publiczność zasadniczo „anulowała” je w 2020 roku. A próby stacji, aby kontynuować nadawanie jej talk-show, zawiodły, jakby nic się nie stało.
Ale co dokładnie zrobiła Ellen DeGeneris źle przed publicznością, która chwaliła ją przez dziesięciolecia? Zasadniczo nic i wszystko w tym samym czasie. Nienawidzili jej dokładnie za to, za co wcześniej ją kochali. Ponieważ wyśmiewa wszystko w swoich programach. Ponieważ jest bardzo bogata. Za to, że jest najbardziej wpływową lesbijką w amerykańskiej telewizji. Ponieważ jest artystką i umiejętnie udaje, ale w rzeczywistości wcale nie jest taka sama, jak na scenie..
Ellen zyskała sławę jako komik stand-upowy. Następnie zaczęła grać w projektach telewizyjnych, a w 1997 roku złożyła sensacyjne oświadczenie na temat swojej niekonwencjonalności. Trafiła na okładkę magazynu Time. A jej postać w serialu telewizyjnym „Ellen” również się ujawniła i stała się pierwszą nietypową główną postacią w historii amerykańskiej telewizji.
Na początku XXI wieku Ellen DeGeneris dostała własny talk-show, który odniósł fenomenalny sukces. Przez 19 lat z rzędu program ten stał się jednym z najpopularniejszych w telewizji. A światowe gwiazdy i politycy pojawiali się w nim dosłownie w każdym wydaniu.
W tym samym czasie Ellen DeGeneris użyczyła głosu rybce Doris w „Gdzie jest Nemo” i „Gdzie jest Dory”, prowadziła gale Emmy i Oscarów oraz stała się wpływowym biznesmenem i producentem.
Ale w 2020 roku sukces nagle ustąpił miejsca niespodziewanemu załamaniu. Pod koniec 2019 roku Ellen DeGeneris została zauważona podczas miłej rozmowy z George’em W. Bushem. Została za to skrytykowana – mówią, że Bush jest złym facetem, a poza tym ma złe nastawienie do osób LGBT. Jak można się z nim przyjaźnić? Gwiazda odpowiedziała na te ataki:
„To, że nie zgadzam się z kimś we wszystkim, nie oznacza, że nie będę się z nim przyjaźnić. Zawsze mówię: „Bądźcie dla siebie mili”. I mam na myśli wszystkich, nie tylko tych, którzy podzielają twoje zdanie. Bądźcie mili dla wszystkich. Nic innego się nie liczy”.
Kto by pomyślał, że taka humanitarna odpowiedź może wywołać reakcję żarliwej nienawiści? Ale właśnie to się stało.
Jeden post w mediach społecznościowych niezbyt znanego komika Kevina T. Portera radykalnie zmienił wszystko. Napisał:
Wszyscy teraz potrzebujemy życzliwości. Wiesz, co zawsze mówi Ellen DeGeneris. Ona, nawiasem mówiąc, jest powszechnie znana jako jedna z najgorszych osób na świecie. Odpowiedz na ten post najbardziej wymowną historią o tym, jak źle zachowuje się Ellen, a ja przekażę 2 dolary na rzecz Foodbank LA za każdą odpowiedź.
I zaczynamy… Gówno dosłownie uderzyło w wentylator. Tysiące ludzi zaczęło dzielić się przerażającymi historiami o tym, jak zła naprawdę jest Ellen DeGeneres. Mówią, że przed występem nawet nie wita gości, ale gdy tylko włączają się kamery, udaje serdeczność. Setki pracowników jej programu dzieliło się historiami o nieprzyjemnej toksycznej atmosferze, jaka tam panowała. Jak Ellen ignoruje wszystkich, jak zabrania im się nawet patrzeć w jej kierunku. Jak wyśmiewa swoich pisarzy i krytykuje całą ich pracę, oświadczając „Dlaczego zawsze piszesz te nieśmieszne dowcipy?”, że jest agresywna i rasistowska. A każdy, kto wyraził najmniejsze niezadowolenie, natychmiast odchodził.
Do niezadowolonych pracowników dołączyły historie celebrytów. Wszyscy pamiętali, jak Dakota Johnson przyłapała Ellen na kłamstwie, przyznając, że zaprosiła ją na urodziny, ale ona nie przyszła. A australijska prezenterka powiedziała, że gdy prowadzili wspólny odcinek, zespół Ellen DeGeneris wydawał wszystkim polecenia i stale powtarzał: „Nikt nie powinien rozmawiać z Ellen bez pozwolenia ani patrzeć w jej kierunku. Przyjdzie, usiądzie, wystąpi i odejdzie”.
Sama Ellen dodała do rosnącej krytyki węgla. Potem szaleje Covid i kolejny odcinek programu został wyemitowany z jej własnego domu. Prezenterka zaczęła od żartu: „Pierwszą rzeczą, jaką sobie uświadomiłam po kwarantannie, jest to, że czuję się jak w więzieniu. Chodzę w tych samych ubraniach od 10 dni, a wokół mnie są sami geje”.