„MIŁOŚĆ ŻYCIA”: HISTORIA NAJSILNIEJSZEJ PARY W HOLLYWOOD – GEORGE CLOONEY I JEGO DZIK!

Bogaci mają swoje dziwactwa i nie można z tym dyskutować. Jak często widzi się dzika nie jako zwierzę hodowlane, lecz jako ukochanego i rozpieszczanego pupila?

Dawno temu, mały czarny prosiak miał szczęście, gdy Hollywoodzki przystojniak i uznany łamacz serc, George Clooney, postanowił wyrazić swoje namiętne uczucia do Kelly Preston przy jego pomocy.

Aktorka dosłownie roztopiła się z tak nietypowego prezentu; para była nim zachwycona i bezwarunkowo zabierała go na wszystkie huczne przyjęcia. Ekstrawagancki pupil otrzymał imię Max i żył jak w raju.

Ale nic nie trwa wiecznie, a miłość Kelly do George’a zgasła, co było spowodowane Johnem Travoltą. Aktorka opuściła dom Clooneya, ale postanowiła nie zabierać Maxa ze sobą. Tak więc zostali sami – George i Max.

Prosiak bardzo szybko zamienił się w masywnego dzika i nadal rósł. W końcu stał się ogromnym dzikiem ważącym 136 kg!

Aktor zbudował dom na podwórku swojej posiadłości dla Maxa, który nie lubił się poruszać i wolał leżący tryb życia.

Bliscy Clooneya podejrzewają, że dzik był powodem długiego kawalerskiego życia aktora.

Oczywiście, było wiele romantycznych związków, ale George stawiał swoim dziewczynom jedno żądanie: „Jeśli mnie lubisz, to musisz lubić mojego dzika”. Nie wszystkim się to podobało, i pewnego dnia jego kolejna miłość zażądała, by wybrał między nią a Maxem… Dziki wygrał.

Podróż życiowa Maxa zakończyła się w 2006 roku; był już stary, cierpiał na otyłość i artretyzm. Clooney był głęboko zasmucony stratą swojego pupila i długo za nim

tęsknił

.

Of course, there were many romantic relationships, but George put forward the slogan to each of his girlfriends: “If you like me, then you like my boar.” Not everyone always liked this, and one day his next passion demanded that he make a choice between her and Max… The boar won.

Like this post? Please share to your friends:

Videos from internet