Mimo że serial „My Three Sons” zakończył się dekady temu, widzowie wciąż mają sentyment do tej klasycznej rodzinnej komedii. Przyjrzyjmy się prawdziwym trojaczkom, które grały dzieci Robbie’ego Douglasa, i ich życiu po zakończeniu serialu.
Od 1960 do 1972 roku „My Three Sons” trwał przez dwanaście wspaniałych sezonów, oczarowując widzów przygodami rodziny Douglasów. Program miał duży wpływ, mimo że odbiegał od typowego wyobrażenia o tradycyjnej rodzinie nuklearnej.
W piątym sezonie Tim Considine grał Mike’a Douglasa, najstarszego syna, który kwestionował decyzje swojego ojca. Don Grady wcielał się w Robbie’ego Douglasa, młodego rodzica trojaczków, natomiast Stanley Livingston grał najmłodszego chłopca, który widział, jak jego ojciec odchodzi.
Trojaczki występowały w filmach od 1970 do 1972 roku. Aktorka Tina Cole niedawno opublikowała na Facebooku zdjęcie braci Toddów – Joe, Dana i Michaela. Bracia są teraz dorośli i trudni do rozpoznania, ale nadal wyglądają bardzo podobnie.
Ich babcia odpowiedziała na casting dla bliźniaków do filmu „My Three Sons”, co rozpoczęło ich podróż. Koncepcja włączenia trzeciego charakteru obok bliźniaków w serialu „My Three Sons” sprawdziła się doskonale.