32-letnia modelka plus size Ashley Graham aktywnie promuje akceptację swojego ciała takim, jakie jest, i nie wstydzenie się go w żaden sposób. Wczoraj gwiazda podzieliła się na Instagramie selfie, na którym pozuje nago. Ashley zrobiła zdjęcie w swojej łazience i nie poddała go obróbce – na zdjęciu widać jej rozstępy pozostałe po ciąży.
„Fucking big girl” — skomentowała zdjęcie.
Subskrybenci Ashley zaczęli podziwiać jej odwagę i pewność siebie.
„Nienawidzę, że to jest postrzegane jako ‘duża dziewczyna’, nie widzę tu nic poza piękną, naturalną kobietą z krągłościami w całej jej okazałości. Super seksowna i kobieca” — napisał jej fan.
Na co modelka odpowiedziała, że bardzo kocha swoje ciało. „Rozumiem, o czym mówisz. Ale jeśli spojrzysz na ‘dużą’ jako pozytywność lub miłość, to zobaczysz to tak samo, jak ja. Kocham moje duże, silne i piękne ciało,” – odpowiedziała modelka.
Po urodzeniu syna, Graham zaczęła otwarcie opowiadać fanom o tym, jak zmieniło się jej ciało po ciąży. Niedawno podzieliła się wideo, na którym widać jej rozstępy, co spotkało się z dużym odzewem jej obserwatorów.