Przedstawiamy Merle, kobietę w swoich złotych latach z Wiktorii, w Australii, która pragnie spędzać czas z rodziną, ale znajduje pocieszenie w swoim własnym odosobnionym domu.
Fern jest marzycielką oraz projektantką małych domków. Jeden z imponujących domków w jej portfolio wyróżnia się, ponieważ to nie tylko struktura; to symbol oddania jej córki.
To wspaniałe kryjówka jest niezwykle kompaktowa i starannie zaplanowana, aby sprostać zmieniającym się potrzebom matki. Dom Merle to staranny taniec z czasem w każdym detalu.
Dostępność zapewniają szerokie drzwi z rampami, a blaty kuchenne są dostosowane do wzrostu Merle. Ściany są wzmocnione poręczami dla równowagi, a architektura elegancko akceptuje przypływ i odpływ wieku.
Fern wzięła pod uwagę wszystko, nawet taras, który jest zakotwiczony w oszałamiających widokach na farmę, ale również szepcze o złamanych nadziejach.
W domu Merle, komfort nie zna pór roku. Ta kobieta kieruje zasłonami z napędem, by trzymać australijskie owady na dystans.
Podgrzewanie podłogowe zapewnia ciepło pod stopami, spełniając wymagania starszych stóp. Głównym elementem domu jest łóżko Merle, które jest napędzane akumulatorem 12 woltów i unosi się delikatnie ku sufitowi.
Dom Merle porusza się z gracją i przekształca w wygodny balet. Dla starzejącej się matki, projekt Fern to symfonia stylu, oprócz tego, że jest funkcjonalny.