Zrozumienie znaczenia naklejki z fioletowym motylem w pobliżu noworodka

Odkryj tajemnicę fioletowego motyla! Co kryje się za naklejką blisko noworodka? 🦋✨ Czyż to nie intrygujące?

Millie Smith i Lewis Cann byli niezwykle szczęśliwi, gdy dowiedzieli się, że zostaną rodzicami. Millie miała przeczucie, że spodziewa się bliźniaków, jak wielu w jej rodzinie, i to przeczucie okazało się słuszne.

Badania lekarskie potwierdziły, że rzeczywiście urodzi bliźnięta, ale wykazały też, że jedno z dzieci może nie przeżyć.

Kiedy Millie urodziła w 30 tygodniu ciąży, dowiedzieli się, że jedna z ich córek cierpi na chorobę zwaną bezmózgowie, co oznacza, że ​​mózg i rdzeń kręgowy dziecka nie rozwijają się prawidłowo. Powiedziano im również, że to dziecko będzie żyło bardzo krótko.

 

Wiedząc o tym, Millie i Lewis chcieli nadać swojemu dziecku imię, zanim będą musieli pożegnać się na zawsze. Wybrali imię Skye. Wierzyli, że to imię zawsze będzie im przypominać o ich dziecku, jak spojrzenie w niebo.

„Wiedzieliśmy, że Skye musiała mieć imię przed narodzinami” – powiedziała Millie. „Wiedząc, że przeżyje tylko sekundy lub minuty, chciałam, żeby na ten czas nadano jej imię”.

Skye żyła tylko trzy godziny, ale jej rodzice cieszyli się każdą chwilą spędzoną z nią.

 

Посмотреть эту публикацию в Instagram

 

Публикация от The Skye High Foundation (@theskyehighfoundation)

Po śmierci Skye para otrzymała wsparcie od specjalnej położnej oraz prywatny pokój, w którym mogli spędzać czas z dzieckiem. Jednak kiedy Skye zniknęła, ludzie przestali o niej mówić, co bardzo zdenerwowało Millie.

„Większość pielęgniarek wiedziała, co się stało, ale z czasem ludzie przestali wspominać o Skye. Po około czterech tygodniach wszyscy zachowywali się, jakby nic się nie stało, a inne rodziny wokół mnie nie wiedziały o naszej sytuacji” – wspomina Millie.

Podczas gdy jej drugie dziecko, Callie, wciąż przebywało na Oddziale Intensywnej Terapii Noworodków (NICU), inna matka, która urodziła bliźnięta, skomentowała, jakie szczęście miała Millie, że sama nie urodziła bliźniaków, nieświadoma jej straty.

„Nikt nie wiedział o Skye, a komentarz był niewinny, miał na celu żart… Nie wiedzieli, że kiedyś miałam dwójkę dzieci. Ale ten komentarz naprawdę mnie zabolał. Wybiegłam z pokoju ze łzami w oczach, a oni nie rozumieli dlaczego. Nie mogłam się zdobyć na to, żeby powiedzieć im, co się stało. Prosta naklejka mogłaby zapobiec tej sytuacji.”

 

Посмотреть эту публикацию в Instagram

 

Публикация от The Skye High Foundation (@theskyehighfoundation)

To wtedy Millie wpadła na pomysł stworzenia naklejek do umieszczania w inkubatorach, aby wskazać utratę jednego lub większej liczby dzieci w zestawie wielokrotności. Wybrała fioletowy motyl, ponieważ przedstawiał zmarłe dzieci, a kolor fioletowy jest odpowiedni zarówno dla chłopców, jak i dziewcząt.

Dziś jej inicjatywa rozrosła się do fundacji o nazwie The Skye High Foundation, która wspiera inicjatywę „Purpurowy motyl”. Pomogli rozpowszechnić tę ideę w szpitalach w wielu różnych krajach.

Fioletowe motyle obejmują różne prezenty i akcesoria.

„Nie mogę temu zapobiec, ale im więcej grup wsparcia uda nam się stworzyć i przykleić takie rzeczy, jak naklejki, tym lepiej będzie. To najtrudniejsza rzecz, z jaką każdy musi sobie poradzić” – powiedziała Millie.

Like this post? Please share to your friends:

Videos from internet